Dolar czeka na to co powie Yellen
POLECANE KANAŁY: Poznaj naszą ofertę

Dolar czeka na to co powie Yellen

Wydarzeniem tygodnia na rynku walutowym jest dzisiejszej i jutrzejsze przesłuchanie Janet Yellen, szefowej amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed), w Kongresie. W teorii jej słowa mogą istotnie wpłynąć na oczekiwania co do tempa podwyżek stóp procentowych w USA. W praktyce może się jednak okazać, że z dużej chmury będzie mały deszcz.
Dziś zostanie zaprezentowany półroczny raport Fed nt. polityki monetarnej. Wiąże się to z wystąpieniem Janet Yellen na forum Kongresu, a następnie z odpowiedziami na pytania zadawane przez Kongresmenów.
W środę szefowa Fed pojawi się na forum Komisji ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów. Pojawi się tam o godzinie 16:00 polskiego czasu, gdzie najpierw odczyta treść wystąpienia, a następnie rozpocznie się seria pytań i odpowiedzi. Wcześniej jednak, bo już o 14:30, zostanie opublikowana treść wspomnianego wystąpienia Janet Yellen. To wówczas można oczekiwać głównej reakcji rynków finansowych. Byłoby bowiem dużą niespodzianką, gdyby Yellen odpowiadając później na pytania powiedziała coś innego, niż jest w wystąpieniu.
Rynki finansowe przywiązują dużą wagę do półrocznego raportu Fed nt. polityki monetarnej i przesłuchania Yellen. W praktyce może się jednak okazać, że z dużej chmury mamy przysłowiowy mały deszcz. Oczekujemy, że bazą do zbudowania wystąpienia będą tezy zawarte w komunikacie po styczniowym posiedzeniu Fedu. Dlatego najprawdopodobniej się dowiemy, że władze monetarne dostrzegają ryzyka związane z sytuacją globalną, nie są już tak pewne, czy cel inflacyjny zostanie osiągnięty w założonym terminie, ale jednocześnie dalej będą optymistyczne w ocenie perspektyw amerykańskiej gospodarki i będą skłonne podnosić stopy procentowe. Mówiąc wprost. Dzisiejsze wystąpienie zostanie odebrane jako bardziej gołębie niż komunikat z ostatniego posiedzenia Fed. A już na pewno bardziej gołębie niż sygnały wysłane po grudniowym posiedzeniu. Nie będzie ono jednak wykluczać podwyżek stóp procentowych w tym roku, co obecnie sugerują wyceny na rynku terminowym. Pytanie tylko, czy będzie ono większym zaskoczeniem. Raczej nie.
W oczekiwaniu na słowa Janet Yellen kurs EUR/USD lekko spada, po tym jak wczoraj wybił się do 1,1337 dolara, co jest najwyższym poziome od jesieni ub.r. Sytuacja techniczna na wykresie tej pary, która od początku miesiąca podrożała o ponad 4 centy, wskazuje na większe prawdopodobieństwo wzrostów niż spadków. Dlatego teraz atak w najbliższych tygodniach na strefę oporu zlokalizowaną blisko poziomu 1,15 jest bardziej prawdopodobny, niż powrót poniżej 1,10 dolara.
W długim terminie jednak dolar powinien umocnić się względem wspólnej waluty. Niezależnie bowiem, czy Fed w tym roku podniesie stopy procentowe, czy też tego nie zrobi, to polityka monetarna w USA i strefie euro będzie i tak mocno się różnić. Dlatego wciąż zakładamy, że na koniec roku kurs EUR/USD osiągnie poziom parytetu (1,00).

Marcin Kiepas
Analityk Admiral Markets


logo_2 Kontakt

Raporty, wyniki finansowe, akcje, obligacje, umowy, konferencje, analizy, komentarze... Masz dla nas ciekawą informację dotyczącą rynku kapitałowego?
Napisz redakcja@infostrefa.com
lub zadzwoń 22 509 29 50